Wypiekanie świątecznych pierników to tradycja, można je przygotować wcześniej i odłożyć na ok. 2 - 4 tygodnie aby skruszały i nabrały charakteru. Aby je upiec wystarczy: 2 szklanki mąki, 2 łyżki miodu, 3/4 szklanki cukru, 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej, 1/2 torebki przyprawy piernikowej, 1 łyżka masła, 1 jajko oraz około 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka. Samo przygotowanie polega na: przesianiu mąki na stolnicę, wlaniu rozpuszczonego gorącego miodu i wymieszaniu wszystkiego razem. Następnie należy dodawać kolejno cukier, sodę, przyprawy, a gdy masa lekko przestygnie - masło oraz jajko. Dolewając stopniowo mleka zagniatamy ręką ciasto aż będzie średnio twarde, gęste i gładkie.

W dalszym etapie trzeba na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na grubość ok. 1 cm i foremkami wykrajać z ciasta pierniczki. Na końcu smarować rozmąconym jajkiem i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 2 - 3 cm od siebie (pierniczki urosną). Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 10 - 15 minut.

Wyżej wymieniony przepis pozwala na wypiek ok. 40 ciastek…ale dla naszych Twórców – czyli uczestników dodatkowej grupy socjoterapeutycznej - to zdecydowanie za mało. Podczas wtorkowych zajęć w sali przywitał wychowanków zapach ciastek, orzechów, cukierków, skórek pomarańczy i lukru. Każdy chłopiec własnoręcznie ozdabiał pierniki bajkowymi kolorami i ozdobami. Najpiękniejsze wyroby można było zabrać ze sobą jako przedsmak kolacji a co z resztą? Resztą podzielimy się ze wszystkimi wychowankami i kadrą pedagogiczną podczas uroczystej Wigilii.