Wycieczka do Wrocławia na mecz siatkarek Impel Wrocław połączona ze zwiedzaniem centrum miasta |
![]() |
![]() |
Wpisany przez: Krzysztof Lewkowicz |
Tak więc po trudnym sezonie drużyna siatkarek Impel Wrocław zdobyła brązowe medale Mistrzostw Polski, a nasi wychowankowie wspierali siatkarki w głośnym dopingiem w kilku meczach we wrocławskiej Hali Orbita. Kolejny raz udało nam się zrobić zdjęcie z najlepsza zawodniczką drużyny Katarzyną Skowrońską – Dolatą. Po meczu zrobiliśmy sobie wycieczkę po centrum Wrocławia którą zaczęliśmy od Pomnika Anonimowego Przechodnia. Jest to czternaście odlanych z brązu postaci naturalnej wielkości, stojących po obu stronach ulicy Świdnickiej w miejscu, w którym krzyżuje się ona z ulicą Piłsudskiego. Znajdziemy wśród nich matkę z dzieckiem i staruszkę z laską, kobietę z zakupami, mężczyzna z walizką i dziesięciu innych zwykłych przechodniów. Część rzeźb widoczna jest w całości, część "znika" w niewidzialnym przejściu. Im bardziej Anonimowi zbliżają się do krawędzi jezdni, tym głębiej zapadają się w chodnikowych płytach. W 2011 roku trafił na listę 15 najpiękniejszych miejsc w Polsce sporządzonej przez magazyn "Newsweek", a amerykański magazyn "Budget Travel" uznał instalację za jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie. Po wykonaniu kilku zdjęć z „anonimowymi przechodniami” udaliśmy się ul. Świdnicką na wrocławski Rynek. Po drodze przechodziliśmy obok pięknego budynku Opery Wrocławskiej, a następnie przechodząc pod wyremontowanym niedawno Przejściem Świdnickim doszliśmy do Rynku gdzie mogliśmy podziwiać jeden z najlepiej zachowanych historycznych ratuszy w Polsce, a zarazem jeden z głównych zabytków architektonicznych Wrocławia. Chłopcy byli pod wrażeniem wielkości oraz zadbanej architektury wrocławskiego Rynku na którym spotkała nas również bardzo ciekawa atrakcja, a mianowicie występ dwóch komików akrobatów pod Pręgierzem. Podczas kilkunastominutowego występu zgromadzili oni wokół siebie duża grupą ludzi którą bardzo rozbawili zachęcając do wspólnej zabawy. Po obejrzeniu występu i przejściu całego Rynku ponownie ul. Świdnicką udaliśmy się na dworzec autobusowy podziwiając po drodze architekturę wrocławskiego Dworca PKP. Późnym wieczorem, zmęczeni ale zadowoleni wróciliśmy do placówki. |