12 paźdzernika był dźdżystym, pochmurnym i chłodnym dniem. Grupa śmiałków stanęła u podnurza ponurej góry Ślężan, miejsca dawnego pogańsiego kultu. Szczyt góry, osnuty gęstą, ciężką mgłą, zdawał się mówić "Odejdźcie stąd!" Ludzie zdawali się prowadzić ożywioną dyskusję, po chwili pełnej napięcia zapadła cisza, decyzja została podjęta: "Idziemy, w końcu w tej wyprawie biorą udział prawdziwi mężczyźni, zwycięzcy Ekonomii Punktowej ZPR-S w Oławie, chłopcy zostali w szkole! No i oczywiście nie mniej męscy i wzorowi wychowawcy".

Tak, do udziału w tej spektakularnej wyprawie zostali zakwalifikowani doborowi wychowankowie, tacy którzy z żelazną konsekwencją potrafili stosować się do zasad panujących w naszej placówce, ludzie solidni, pracowici, odpowiedzialni i kulturalni. W skład grupy wchodziło dwóch wychowawców pan Jakub Mądrzyk (autor ninijszej relacji) i pan Bartłomiej Fik (autor zdjęć) oraz dziesięciu wychowanków.