Realizm magiczny w spotkaniu z Jonathanem Carrollem |
Wpisany przez: Urszula Feilert |
Będąc w wieku moich podopiecznych z ZPR-S Oława, jedna z koleżanek podsunęła mi pewną książkę do przeczytania. Opowieść o skromnym nauczycielu, który chcąc napisać biografię wyjechał do miasteczka Gallen, gdzie twórca spędził całe życie, z początku zdawała się być przewidywalna. Nie pamiętam czy doszłam do środka książki, gdy ni z tego ni z owego, pies (bulterier) przemówił ! do bohatera ludzkim głosem. Do teraz pamiętam towarzyszące mi emocje. Do późnych godzin nocnych i z wypiekami na twarzy zagłębiałam się w „Krainę Chichów”, by zaraz po zakończeniu lektury zaliczyć ją w poczet ulubionych książek. Wielokrotnie do niej wracałam. Tak zaczęła się moja przygoda z realizmem magicznym prezentowanym w książkach Jonathana Carrolla. Zakupiłam je wszystkie. Wśród wydanych wymienia się całe serie powieści, jak właśnie: Kraina Chichów, Głos naszego cienia, Kości księżyca, Śpiąc w płomieniu, Dziecko na niebie, Muzeum Psów, Poza ciszą, Na pastwę aniołów, Zakochany duch. Dodatkowo autor wydał także Trylogię Crane’s View w skład której wchodzą takie książki jak: Całując ul, Zaślubiny patyków i Drewniane morze oraz zbiory opowiadań: Upiorna dłoń, Czarny koktajl, Cylinder Heidelberga, Kobieta, która wyszła za chmurę. Dodatkowo wydano scenariusz filmowy pt.Durne serce, Oko dnia (zapis blogu pisarza), a dodatkowo Białe jabłka, Szklana zupa i Kąpiąc lwa. Niezapomniane cytaty z poszczególnych książek można mnożyć, jak choćby odtwarzając treść „Zaślubin patyków” w których autor pisze: „Ilekroć w twoim życiu wydarzy się coś naprawdę istotnego, poszukaj najbliższego patyka i zapisz na nim tę okoliczność i datę. Kiedy się zestarzejesz, rozchorujesz albo będziesz pewna, że zostało ci mało czasu, zbierz wszystkie w wiązankę i spal ją. Dokonaj zaślubin patyków” lub książki pt „Białe jabłka” – „...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...”. Nie ma wątpliwości, że spotkania z tak wielkim pisarzem, jak Jonathan Carroll nie można było przegapić. Wychowankowie ZPR-S Oława z chęcią przyszli w poniedziałkowy wieczór do Biblioteki KORONA w Oławie. Pisarz odwiedzał czytelników przy okazji promując najnowszą książkę „Kolacja dla wrony”, która miała ukazać się dzień po spotkaniu, nakładem DW REBIS. Uczestnicy, w tym nasza Pani wicedyrektor kupiła ją przedpremierowo! Nie pozostaje nam nic innego jak zacząć czytać. |