Wszyscy lubimy się bać |
Wpisany przez: Urszula Feilert |
Torby spakowane, ostatnie lekcje właśnie się odbyły, wyczekiwanie na dzwonek by już z udzielonymi przepustkami móc wyruszyć w drogę do rodzinnych miejscowości na dni wolne od nauki z okazji okresu pełnego jesiennej zadumy, czyli Świąt Wszystkich Świętych. Ale zanim, jeszcze chwila czasu na Halloween. Historia i zwyczaje towarzyszące Halloween wiążą się z przebieraniem, słodyczami i hasłem „cukierek albo psikus”. Dokładna geneza Halloween nie jest znana. Może nią być rzymskie święto na cześć bóstwa owoców i nasion (Pomony) albo celtyckie święto na powitanie zimy. Do chwili obecnej jednak jest to zwyczaj związany z maskaradą, obchodzony w wielu krajach w wieczór 31 października. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej. Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90. W owy wieczór coraz częściej zdarza się, że ktoś zapuka do naszych drzwi i u progu przywita nas głośne „trick or treat”! Głównym symbolem jest wydrążona i podświetlona od środka dynia z wyszczerbionymi zębami. Inne popularne motywy to duchy, demony, zombie, wampiry, czarownice, trupie czaszki, nietoperze, czarne koty itp. Nasi podopieczny przed udaniem się na przepustkę mieli okazje zapozować przed obiektywem aparatu w przebraniach. Jak wypadli?, wystraszyliby kogoś? |